Otoczenie ma wpływ na nasze doświadczenia i zachowania na wiele sposobów, które często działają na nas nieświadomie. Badania wykazały, że kolor ścian w pomieszczeniu może wpływać na nasze uczucia i nastrój – czerwień może zwiększać uczucie niepokoju, podczas gdy niebieski ma działanie uspokajające.
Podobnie, miejsca, które są dla nas znane i przewidywalne, mogą sprawiać, że czujemy się bardziej komfortowo i pewnie, podczas gdy nowe lub nieznane otoczenie może wywołać uczucie niepewności lub ciekawości.
Architektura i układ pomieszczeń również mają wpływ na nasze zachowania. Otwarte przestrzenie biurowe mogą promować współpracę i komunikację, ale jednocześnie mogą obniżać poczucie prywatności pracowników.
Również naturalne elementy otoczenia, takie jak roślinność czy obecność wody, mogą wpływać na nasze samopoczucie. Udowodniono, że spacery na świeżym powietrzu wśród zieleni mogą obniżać poziom stresu i poprawiać koncentrację.
Rodzaje miejsc i ich wpływ
Przestrzenie naturalne vs. miejskie
Przestrzenie naturalne, takie jak parki, lasy, góry czy plaże, oraz miejskie, takie jak miasta czy osiedla, różnią się pod względem oddziaływania na ludzką psychikę.
Przestrzenie naturalne mogą obniżyć poziom stresu, poprawić samopoczucie i zwiększyć zdolność koncentracji. Przynoszą pozytywne korzyści także dla zdrowia, takie jak obniżenie ciśnienia krwi czy poprawa jakości snu. Oddzielenie od technologii i zgiełku miejskiego może zwiększyć kreatywność.
Z kolei miasta oferują różnorodność bodźców – dźwięków, zapachów, ludzi, kultur, co może działać stymulująco na mózg. Jednakże nadmiar bodźców może prowadzić do przeciążenia sensorycznego, zwiększając poziom stresu. Miasta oferują większe możliwości interakcji społecznych, co może wpłynąć zarówno pozytywnie, jak i negatywnie na samopoczucie.
Przykładowe wpływy architektury i designu na samopoczucie
- Kolory w pomieszczeniu mogą wpływać na nasze emocje i samopoczucie. Na przykład ciepłe kolory mogą sprawiać, że czujemy się komfortowo, podczas gdy zimne kolory mogą działać kojąco.
- Otwarte przestrzenie mogą dawać poczucie wolności, podczas gdy ciasne przestrzenie mogą być przytłaczające lub dawać poczucie intymności.
- Naturalne światło wpływa pozytywnie na samopoczucie, podczas gdy zbyt jaskrawe lub zbyt ciemne oświetlenie może wpłynąć negatywnie na nastrój.
- Wnętrza z roślinami, wodą czy drewnem mogą zwiększać komfort i poczucie spokoju.
Otoczenie a zdrowie psychiczne
Zatłoczone miejsca, takie jak wielkie centra handlowe, stacje metra czy festiwale, mogą dla wielu osób stanowić źródło stresu. Badania wykazały, że chroniczna ekspozycja na hałas może prowadzić do podwyższonych poziomów kortyzolu – hormonu stresu. To z kolei może prowadzić do problemów ze snem, nadciśnienia i zwiększonego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.
Fizyczne zatłoczenie może wpływać na poczucie kontroli nad otoczeniem, co w konsekwencji prowadzi do uczucia bezradności. W sytuacjach, kiedy ludzie czują, że nie mają przestrzeni dla siebie, mogą doświadczać frustracji, lęku i poczucia zagrożenia.
Z kolei wielu z nas instynktownie odczuwa ulgę i spokój, będąc w otoczeniu zieleni, wody czy przy świetle dnia.
Badania wykazały, że otoczenie zielonym krajobrazem może obniżać poziom stresu, poprawiać nastrój i wspierać koncentrację. Nawet krótka przerwa w parku czy ogrodzie może przynieść ulgę w stresie i lęku. Również dźwięk fal czy płynącej wody może pomóc w redukcji stresu i poprawie samopoczucia.
Ekspozycja na naturalne światło dzienne wpływa korzystnie na nasz zegar biologiczny, reguluje sen, poprawia nastrój i ogólną jakość życia. Niedobór naturalnego światła, zwłaszcza w miesiącach zimowych, może prowadzić do zaburzeń afektywnych sezonowych.
Wszystkie reakcje związane z odprężeniem w otoczeniu przyrody można wytłumaczyć jako skutek zaspokojenia wrodzonej ludzkiej potrzeby połączenia z przyrodą. Potrzeba ta nosi nazwę „biofilia” i została wprowadzona przez Ericha Fromma.